sobota, 25 lutego 2012

Co się dzieje w Serie A?






Jakże niesamowita radość wlewa się w me serce (kibic AC Milan), kiedy widzę w tabeli Inter na 7 miejscu, a Romę na 5. Jednak warto zadać sobie pytanie, co się stało z cudowną formą z zeszłego sezonu drużyny Massimo Morattiego?  W Champions League jak wszyscy dobrze wiemy Inter przegrał z drużyną z Marsylii. Mecz był nudny. Drużyna niebiesko - czarnych powinna podziękować Lucio, że wybijał niesamowitą ilość wrzutek drużyny przeciwnej w pole karne, a Cesarowi za to, że mimo słabej gry swoich kolegów z obrony skapitulował dopiero w ostatniej minucie meczu. Zastanawia mnie również słaba postawa Sneijdera oraz Forlana.  Przecież taka firma jak Inter z tak utytułowanymi graczami powinna zmasakrować drużynę Olympique nie wspominając już o dominacji w Serie A. Warto zadać sobie pytanie jak Inter ustawi swoją obronę po stracie na 3 tygodnie Maicona?  Czy zastąpi go 26 letni Nagatomo? Po ostatni meczu można wnioskować, że to jest dobre rozwiązanie. Będzie miał szanse rozwinąć skrzydła pod nieobecność podpory Interu.

Tegorocznym fenomenem w Serie A jest Juventus. Po degradacji do Serie B, kłopotach finansowych i kadrowych ``stara dama`` powraca z wielkim hukiem do czołówki włoskiej ligi. Chociaż ich wyjściowa jedenastka nie powala to z gwiazdami pokroju Del Piero, Buffona czy Pirlo radzą sobie z przeciwnikami z łatwością.  Juve znajduje się na 2 miejscu w tabeli zaraz za AC Milan, ale Bianconeri mają rozegrany o jeden mecz mniej niż lider tabeli. Nic jeszcze nie jest przesądzone, więc śmiało można stwierdzić, że wiosenno – letnie miesiące we włoskiej lidze będą niesamowicie emocjonujące. Walka pomiędzy Milanem, a Juventusem o mistrzostwo oraz bitwa o 3 miejsce pomiędzy Udinese, Lazio oraz Romą zapewni nam na sto procent wiele mocnych wrażeń. 

Na początku wspominałem o Interze, a teraz przejdę zgrabnie do opisu szaleństwa, jakie wyprawia moja ukochana drużyna, która również pochodzi z Mediolanu. AC Milan, bo o nim tu mowa przegrywa, co prawda mecze z Interem oraz Juventusem, ale za to karci słabsze drużyny, co pozwala na zdobycie zadowalającej liczby punktów. W lidze Rossoneri radzą sobie bardzo dobrze, strzelają wiele bramek i zachwycają swoją grą i polotem wszystkich kibiców. Nawet strata Pirlo nie odbija się czkawką, ponieważ Boateng, Seedorf i Van Bommel godnie go zastępują. Nie mogę również nie wspomnieć o bardzo dobrym wyniku z meczu Arsenalem w ramach Champions League. Wynik 4: 0 u siebie oraz niesamowite zgranie zespołu pozwalają na zabawę w wróżkę i obstawienie drużyn, które mogą spotkać się w finale tychże rozgrywek. Strzelam, że do ostatniej fazy Champions League może dojść Milan, a jego przeciwnikiem zapewne będzie Barcelona. 

Zbliżając się do końca artykułu nie można nie poruszyć kwestii drużyn broniących się przed spadkiem.  Lecce, Novara i Cesena będą musiały dać z siebie wszystko, ponieważ strata punktowa każdej z tych drużyn do bezpiecznego 17 miejsca jest minimalna, a żeby zaostrzyć apetyty na mecze tych drużyn warto wspomnieć, że czeka te drużyny w niedalekiej przyszłości ciężka przeprawa z zespołami z czołówki tabeli. 

Serie A, Serie A, Seria A…. Co Ty byś zrobiła bez swoich wiernych fanów, afer i filmowych powrotów?

FilSob

W Toruniu odbędzie się Zlot Fanów Manchesteru United!


Zapraszamy wszystkich fanów "Czerwonych Diabłów" na Ogólnopolski Zlot Fanów Manchesteru United!!

Manchester United Polish Supporters - Toruń/logo



Nie tylko polską piłką człowiek żyje - w naszym kraju spotkamy wielu fanów Realu Madryt, Barcelony, Chelsea Londyn czy Manchesteru United. To właśnie dla kibiców popularnych "Red Devils" przygotowywana jest nie lada gratka - już 4 marca w Toruniu odbędzie się Ogólnopolski Zlot Fanów Manchesteru United! Organizatorzy przygotowali dla wszystkich uczestników wiele atrakcji!

W czasie trwania imprezy planowane jest wspólne oglądanie meczu Manchester United vs Tottenham Londyn (godzina 17:00), okraszone wspólnym śpiewem i zabawą w świetnie przygotowanym do tego miejscu – największym typowo sportowym klubie w mieście – pubie Liga SportClub (ulica Małe Garbary 13). Po meczu „Czerwonych Diabłów”, nadejdzie czas na imprezę integracyjną w jednym z toruńskim klubów – NRD (ulica Browarna 6). Co w czasie imprezy? Oprócz tańców i śpiewów w wspólnym gronie, planujemy poczęstunek oraz projekcję filmów poświęconych United. Impreza ma trwać (jak zapewniają organizatorzy) do białego (albo czerwonego) rana. 

 Swój udział w imprezie potwierdziły fancluby United z Poznania, Bydgoszczy oraz Warszawy a także członkowie MUSC Poland. Spodziewani są fani ze Szczecina, Katowic, Lublina, Białegostoku oraz Włocławka.­ Prawdopodobnie, również inne miasta będą miały swoich przedstawicieli.
Organizatorem imprezy jest Manchester United Polish Supporters – Toruń, fanclub założony w 2010 roku przez Gustawa Nowaka, Patryka „Wróbla” Wróblewskiego oraz Kubę Dobiesza - "Mamy już za sobą uczestnictwo w wielu akcjach (również charytatywnych), ale Zlot jest pierwszym – organizowanym przez nas – wydarzeniem na tak wielką skalę!" - mówią członkowie MUPS - "My, jako organizator zapewniamy wszystkie sprawy związane z dojazdem (odbiór z każdego miejsca w Toruniu, oprowadzenie po mieście itd. itp.). Zachęcamy do zadawania pytań odnośnie Zlotu – na każde odpowiemy!" - dodają.

Redakcja play-and-ball w imieniu organizatorów serdecznie zaprasza każdego kibica United w kraju! Zapewniamy niezapomniane wrażenia i świetną zabawę! Widzimy się już od godziny 15:00 w klubie Liga SportClub! Do zobaczenia w Toruniu - my też tam będziemy!


MaL

piątek, 24 lutego 2012

Wyrzućcie Bakero.



Fot. Mateusz Trzuskowski/CYFRASPORT

Kolejny mecz Lecha i kolejna tragedia. Dziś poznaniacy zostali zniszczeni przez Ruch Chorzów 3:0 i oddalili się od czołówki  ligowej ekstraklasy. Ta runda to miał być ostateczny sprawdzian dla trenera Bakero. Miejmy nadzieję, że wystarczyły tylko te dwie ostatnie ligowe "kartkówki" by zarząd klubu uznał, że Jose tego egzaminu zdać nie może. 

Idziemy na majstra! – to ulubione słowa prezesa Lecha Poznań przed każdym sezonem. A potem zatrudnia  trenera Bakero i sam sobie zaprzecza. To co wyrabia Hiszpan na stanowisku trenera Kolejorza woła o pomstę do nieba. Lecz to nie jest wina Bakero, że męczy się w Lechu. Jego już tam dawno nie powinno być. Całą winę za obecną pozycję klubu ponosi prezes Karol Klimczak, który to przecież zatrudnia szkoleniowca.

Baskijski trener to był pomysł autorski byłego prezesa Andrzeja Kadzińskiego. Zwolnił on Jacka Zielińskiego za… słabe wyniki w lidze. I to po zwycięstwie nad Wisła aż 4:1. Podobno spodobała mu się idea futbolu oferowana przez zagranicznego szkoleniowca. Tak jak łatwo pozbył się Lech świetnego, po tym co m.in. pokazuje w Polonii Warszawa, Jacka Zielińskiego tak teraz nie może zdać się na zwolnienie słabego Hiszpana. Czemu słabego?  Pokazują to idealnie statystyki Jose Marii Bakero i Jacka Zielińskiego. Hiszpan w 50 meczach w których prowadził Kolejorza wygrał jedynie 46% spotkań co przy 55% Zielińskiego wygląda marnie.  Jose nie radzi sobie zupełnie z tymi czołowymi drużynami w lidze. Patrząc na spotkania z obecnego sezonu: z Polonią porażka 0:1, z Legią jedynie remis  0:0, ze Śląskiem 1:3, z Wisłą 0:1. Dzisiaj kolejna porażka 0:3 z Ruchem Chorzów, który na dobre rozgościł się w czołówce ligowej. Jacek Zieliński. Bakero nie ma żadnego pomysłu na ten Lech. Jedyne co potrafił dziś krzyczeć do swoich podopiecznych zza linii boiska to „spokojniej, spokojnie” i to w momencie kiedy właśnie spokojnie być nie powinno bo Lech po prostu tonął. Zespół ten nie potrafi też podnosić się z kolan. Wielu byłych zawodników będąc trenerami maskuje swoje braki w umiejętnościach taktycznych zdolnościami krasomówczymi. Bakero za grosz jednak nie ma umiejętności motywowania zawodników. Fakt, że Lech prowadzi w klasyfikacji fair-play jedynie odzwierciedla, że trener nie potrafi zmusić podopiecznych do tego, by na boisku oddawali za niego życie.

Poznański zespół to ekipa na miarę walki o mistrzostwo ekstraklasy. Dobrze by było gdyby prezesi klubu poszli po rozum do głowy i zrobili to co trzeba czyli zwolnili Bakero. Już niedługo Rudniew i Stilic, piłkarze o umiejętnościach ponadprzeciętnych jak na ekstraklasę, będą żegnali się z Polską i witali z Zachodem. Mądrze by było spróbować wykorzystać ich potencjał i powalczyć o chociażby europejskie puchary. Ale można to zrobić jedynie z trenerem mającym chociażby podstawowe umiejętności. By nie być gołosłownym i by nikt nie zarzucił mi, że jedynie krytykuję Bakero, a sam pomysłu na następcę nie mam to proponuje Michała Probierza, który aktualnie żądnego pracodawcy nie ma. Innym wyjściem jest próba podkupienia Waldemara Fornalika z Ruchu Chorzów, który patrząc na jego umiejętności, powoli dusi się w śląskim zespole.

Lech Poznań to wielka marka jak na warunki polskie. Jednak jak każdy klub, także Kolejorz potrzebuje sukcesów by móc rozwijać się dalej. Drugi z rzędu brak awansu do europejskich pucharów sprawi, że rywale mogą uciec zbyt daleko i cała budowa klubu będzie musiała rozpocząć się od początku.


EDIT: Nie wiedziałem, że Play-and-ball ma tak wielką moc sprawczą :) Bakero już nie jest trenerem Lecha Poznań. Teraz czekamy na to kto będzie następcą Hiszpana i czy jakikolwiek klub w Polsce zdecyduje się go jeszcze zatrudnić.
PW



poniedziałek, 20 lutego 2012

Cześć! 
Play-and-ball to blog poświęcony sportowi. Tworzy go grupka młodych studentów dziennikarstwa z UMK w Toruniu, której zaczęło się poważnie nudzić i uznali, ze piwo to nie jest wszystko co im do szczęścia potrzeba.

Chcemy tu pisać głównie o piłce nożnej, bo na niej jak każdy Polak znamy się doskonale. Pojawią się tu też na pewno wpisy poświęcone innym dyscyplinom sportu. Zawsze będziemy chcieli pisać o tym co nas intryguje i budzi emocje.

Mama nadzieję, że długo z nami wytrzymacie, a w przyszłości sami staniecie się częścią serwisu komentując to co my stworzymy :)

Pozdrawiam,
PW